wtorek, 19 marca 2013

_34_

dwukolorwy* pudding z kaszy manny z mandarynką i domowym, kwaśnym dżemem porzeczkowym.






"co dzień się o to jutro boję.
mam pistolet, dwa naboje i nas dwoje. to koniec."

*do drugiej porcji kaszy dałam łyżeczkę kakao.

Pędzę do szkoły najedzona, że o matko. Dzisiaj sprawdzian z biologi na 5 lekcji. Trzymajcie kciuki ;*.

A co do piosenki to uwielbiam ją! *_*

zjadłaś domowy dżem?! wiesz ile tam jest cukru?! będziesz gruba!

8 komentarzy:

  1. Pyszny pudding :) Dwukolorowego jeszcze nie jadłam, ale to świetny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  2. powodzenia:*
    jeszcze nigdy nie jadłam takiego puddingu, chociaż przymierzałam się do niego nie raz:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Pudding wygląda bardzo "deserowato", aż dziw, że był sycący! A domowy dżem porzeczkowy to bym skosztowała, poproszę o słoiczek na wynos:)^

    OdpowiedzUsuń
  4. wow, pudding dwukolorowy -pycha !
    dżem domowy i gruba ! co ty ? nie myśl tak !!! otrząśnij sie , nie daj się !

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam puddingi z manny ♥ Muszę zrobić!

    OdpowiedzUsuń
  6. Domowe puddingi są rewelacyjne, nie to co te sklepowe - z masą cukru i tłuszczu.
    PS jestem zahipnotyzowana tą piosenką! na serio!

    OdpowiedzUsuń
  7. kocham takie puddingi. twój prezentuje się na prawdę apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń